Roland AIRA MX-1 - Mixer, sekwencer i interfejs w jednym?
Autor: Marek Truszkowski • 26 lipca 2016- Natychmiastowe podłączenia i gotowość działania
- Integracja kilkunastu elementów za pomocą MX-1
- Sekwencer
- Efekty BFX
- Rozbudowane efekty MFX
- Potencjometr filtru do każdego kanału
- Przycisk MUTE przy każdym kanale
- 64 sceny do zapisania
- Brak możliwości zmiany intensywności kolorów
- Tryb DEMO
- Cena
Piękne mamy czasy. Wystarczy podpiąć urządzenie do komputera podłączonego do internetu, chwilę poczekać, a sterowniki same się zainstalują. Gdy przeglądałem informacje dotyczące MX-1 mocno zaintrygował mnie fakt, że w wielu miejscach był on określany mianem syntezatora. Owszem, jest tak skonstruowany, że można luźno nazwać go instrumentem, ale nie zmienia to faktu, iż nie generuje on dźwięku, tylko go przetwarza.
Aby sprawdzić pełnię możliwości MX-1, dostałem do dyspozycji kilka dedykowanych do niego urządzeń. Konkretnie - automat perkusyjny (TR-8), syntezator (TB-3), syntezator (System-1m) oraz procesor wokalny (VT-3), ale o tym później.
Cały zestaw sprawdzałem zarówno na zajęciach Akademii Realizacji Dźwięku, na zajęciach w PJWSTK, jak i w domowych warunkach. Podłączenie i synchronizacja całości jest prawie natychmiastowa. Musimy po prostu w MX-1 wybrać urządzenie, które będzie sterować resztą. W moim przypadku był to przeważnie TR-8.
Jednak w filmiku, jaki pozwoliłem sobie popełnić, rolę „Mastera” pełnił nasz główny bohater, czyli MX-1. Z TB-3 wziąłem standardowy preset a w TR-8 pobawiłem się trochę w zaprogramowanie perkusji. Reszta włącznie z „wokalem” przez VT-3 to spontan. Szczególnie spodobało mi się loopowanie w MX-1, tego co wychodziło z VT-3 za pomocą efektu - ROLL. Szkoda, że nie ma jakiejś wewnętrznej pamięci na takie loopy/sample i tracimy je po wyłączeniu efektu.
Wygląd
Na pierwszy rzut oka - nowoczesny styl. Wszechobecna czerń przeplatana czerwienią, wyrazistą zielenią oraz elementami niebieskimi i czerwonymi (między innymi wyświetlacze). Jednak MX-1 oferuje całą gamę kolorów dodatkowych, szczególnie przechodząc w stan „demo”. Całe urządzenie (jak i reszta testowanych) zyskało miano „choinki”. Zrobiłem też kilka przykładowych zdjęć u mojego przyjaciela Arcziego, dzięki którym możemy łatwo sobie wyobrazić, jaki klimat zestaw Rolanda zrobiłby na domówce czy w klubie.
Jednak jak zauważyli uczniowie ARD - na dłuższą metę codzienna praca na MX-1 może być uciążliwa. Głownie ze względu na bardzo ostre kolory podświetlenia prawie wszystkich elementów mixera. Bardzo by się przydała możliwość regulacji nasycenia kolorów. Jak najbardziej na imprezę, na scenę - wygląd idealny, przyciągający wzrok, a takie jest przecież główne przeznaczenie MX-1.
Efekty - MFX (Master Effects)
Szczegółowy opis MX-1 zacznę właśnie od nich ponieważ to one czynią go tak wyjątkowym. Może się mylę ale to chyba pierwszy mikser, który daje nam możliwość ustawiania i mieszania różnych efektów w sekwencji. Mamy ich dwa rodzaje - MFX oraz BFX
W sumie 6 efektów, których możliwości prezentuję w osobnych plikach dźwiękowych. Możemy z nich korzystać tradycyjnie, jak również w sekwencji (o czym dalej). Siłą efektów sterujemy za pomocą potencjometru.
Dodatkowo, każdy efekt ma osiem presetów oraz możliwość łączenia ich w sekwencji (COMBI) do 16 kroków. Kolejna niesamowicie inspirująca opcja, która jest bardzo intuicyjna w działaniu. Efekty układamy na sekwencerze tak samo, jak w TR-8 programujemy perkusję. Do krótkiej prezentacji możliwości COMBI wykorzystałem Rolanda TR-8.
Efekty - BFX (Beat Effects)
Są to 3 efekty, które również działają w sekwencerze krokowym.
- FILTER
- SIDE CHAIN
- SLICER
Odnośnie samego efektora Beat FX - równocześnie aktywny może być jeden z trzech efektów. Każdy posiada 5 fabrycznych presetów.
Połączenie możliwości BFX i MFX
Funkcje
MX-1 obsługuje do 18 kanałów w połączeniu z softwarem. Oprócz dołączonego Abletona, testowałem również współpracę z Cubase 5 oraz Studio One 3. MX-1 jako interfejs audio działa bardzo fajnie. Jednak, jeżeli już posiada taką funkcję, to bardzo mile widziane byłoby zasilanie fantomowe i chociaż jedno wejście mikrofonowe. Mi by to wystarczyło do korzystania z MX-1 w osobistym studio domowym. Oczywiście można też dokupić dodatkowo testowane właśnie VT-3. Użytkowanie jest bardzo wygodne a i dzięki swym wbudowanym efektom często przypadkowo mogłem kreatywnie wykorzystać np. wkurzającą reklamę, która pojawiała mi się w przeglądarce. Dla fanów samplowania MX-1 będzie istną gwiazdką z nieba.
Po lewej, górnej stronie umieszczono 4 potencjometry.
PHONES
Ustawienia słuchawek. Mamy do dyspozycji 2 potencjometry.
- LEVEL - Głośność słuchawek
- MIXING - Balans między Master Out a sygnałem wybranego kanału
AUX
- SEND, RETURN - Kontrola nad wysyłanym i powrotnym sygnałem dodatkowym
Ustawienia kanałów, pamięć sceny, start/stop
- VALUE - Potencjometr, którym zmieniamy wartość / ustawienia / presety między innymi 6 parametrów pod nim
- GAIN - Poziom sygnału wejściowego. Przedział - 20-30 dB
- PAN - Ustawienia panoramy każdego kanału. Przedział - L50 - C0 - R50
- TONE - Ustawienia potencjometru - TONE / FILTER (sekcja mixera)
- Filter 1
- Filter 2 - dwa presety filtru dolno i górnoprzepustowego
- Tone 1
- Tone 2 - dwa presety odcinania niskich i wysokich częstotliwości
- EQ Low 1
- EQ Low 2 - dwa presety zmian tylko niskich częstotliwości
- EQ Hi 2 - dwa presety zmian tylko wysokich częstotliwości
- Isolator 1
- Isolator 2 - dwa presety odcinania niskich, średnich i wysokich częstotliwości
TR-8 + preset 1
- AUX - Ustawienia wartości sygnału wyjściowego AUX - 0-100
- BFX - Ustawienia efektora Beat FX
Możemy np. ustalić długość patternu BFX (od 1 do 16) po przytrzymaniu tego przycisku, gdy żaden kanał nie jest zaznaczony. Natomiast gdy mamy wybrany jakiś kanał, po naciśnięciu BFX mamy kontrolę nad siłą efektu, który działa na dany kanał (1-100).
- FADER - Ustawienia suwaków w sekcji mixera. Do dyspozycji mamy 6 presetów. Ich właściwości najlepiej wyjaśni rysunek poniżej.
PAMIĘĆ SCENY
Zapisuje ustawienia kanałów, efektów i mixera jako pojedynczą scenę, pozwalając użytkownikowi wgrywać ją zawsze, kiedy potrzeba. Można zapisać do 64 scen (16 padów x 4 banki)
- RECALL - Wczytanie sceny
- STORE - Zapis sceny
START / STOP
Przycisk ten służy do kontroli nad efektorem BFX. W chwili uruchomienia, następuje synchronizacja z innymi podłączonymi elementami lub z tempem MX-1 (AIRA). O tym dalej w sekcji TEMPO.
Tempo
- Potencjometr tempa. Przedział - 40.0 - 300.0 BPM
- SHUFFLE - Bardzo precyzyjne dostrajanie tempa. Przedział -50 - 0 - 50
- FINE - Dostrajanie tempa o 0.10 BPM
- SYNC - Wybieranie urządzenia, do którego będzie synchronizowana reszta z podłączonych.
- Jest 8 opcji, w tym oczywiście 4 przeznaczone dla urządzeń AIRA
- TAP - Ręczne wybijanie tempa
Sekcja mixera
- TONE / FILTER - potencjometr domyślnie przypisany do filtru dolno/górno przepustowego, który później możemy edytować z sekcji Ustawienia kanałów (TONE)
- SELECT - Przycisk wyboru kanału (tylko po wyborze kanału możemy przypisać mu efekty MFX i BFX). Jest również możliwość wybrania kilku jednocześnie, gdy przytrzymamy pierwszy wybrany.
- BFX - przycisk aktywacji / dezaktywacji efektów BFX
- MFX - przycisk aktywacji / dezaktywacji efektów MFX
- MUTE - Wyciszenie danego kanału
Z sekcji Master Out chciałem tylko zaznaczyć istnienie opcji MASTERING. Jest to zabawne, że pod jednym przyciskiem „masterujemy” to nad czym pracujemy. Jest tu nawet 10 presetów do wyboru.
Dodatki
Do MX-1 dołączony jest DAW - Ableton Live Lite 9. W związku z tym zasięgnąłem języka u osoby, która na co dzień pracuje w tym środowisku. Jeden z uczniów realizacji dźwięku na PJWSTK.
W kwestii integralności z programem Ableton Live, Roland wprowadził kilka funkcji w trybie "Live", które rzadko są spotykane u konkurencyjnych firm (pomijając sprzęty dedykowane do tegoż programu) takich jak Push czy Novation Launchpad.
Możliwość odpalania sampli w Session View jest bardzo przydatna, choć w MX-1 nieco ograniczona - do jednej sceny, czyli do konkretnego zestawu loopów wszystkich ścieżek w programie Live. Ten fakt utrudnia zorientowanie się, która scena jest właśnie obsługiwana przez MX-1.
Dodatkowe oznaczenie w programie, pokazujące wybraną scenę stale, ułatwiłoby to zadanie i usprawniłoby funkcjonalność tego trybu, gdyż cyferka wskazująca numer sceny na dolnym pasku w programie jest słabo widoczna i znika po chwili przy zmianie sceny. Pomimo możliwości integracji MX-1 z programem Live, funkcjonalność jest ograniczona do kilku podstawowych funkcji Live'a, co może zniechęcić do korzystania z tego trybu. Z drugiej strony, sama możliwość zaprzęgnięcia MX-1 z Live przyciąga uwagę i pokazuje, że firma Roland dynamicznie się rozwija wraz z rozwojem rynku DAWów, dogadzając użytkownikom prężnie rozwijającego się programu Live.
Nidal Bou Habib
Prawdziwą moc MX-1 poczułem dopiero gdy podłączyłem 4 dodatkowe urządzenia w postaci: TR-8, TB-3, VT-3 i System-1m. Natychmiastowa synchronizacja wszystkich podłączonych pod mixer (oprócz VT-3) tylko zwykłym kablem USB AB - przesył MIDI + Audio. Szczerze mówiąc, gdy zobaczyłem ich możliwości (zarówno każdego z osobna, jak i wszystkich razem), to po prostu nie mogłem się od nich oderwać. Sterowanie jest tu bardzo proste i intuicyjne.
Teraz trochę o całym zestawie AIRA, jaki miałem przyjemność testować.
Zestaw AIRA
Nasz testowany zestaw znalazł się również w popularnym telewizyjnym show - Must Be The Music, gdzie znajomy - Mateo Paz, występował wraz wokalistką - Meg.
Podczas zajęć na PJWSTK ekipa realizacji dźwięku zaszalała i powstały między innymi takie oto próbki z ich wspólnego działania.
TR-8
Na łamach Infomusic.pl jego recenzja ukazała się już wcześniej. Dodam tylko od siebie, że gdyby można było wgrywać do niego własne próbki, to byłby mistrzowską beat maszyną. Scatter dodaje niesamowitych możliwości i inspiracji. Nowy TR-808 z dodanymi nowoczesnymi rozwiązaniami świetnie się sprawdza.
TB-3
Nowa forma legendarnego TB-303. Po prawie 35 latach wraca w nowoczesnej odsłonie. Chętnie bym mu poświęcił osobny test. Jest bardzo dobrze przemyślany. Dla producentów muzyki elektronicznej - pozycja obowiązkowa. W live actach również sprawdzi się idealnie. Natomiast po synchronizacji poprzez MX-1 z innymi urządzeniami otwiera przed nami nowe muzyczne horyzonty. Odczucia jednego z zacnych przedstawicieli grup dziennych Akademii Realizacji Dźwięku:
Muszę przyznać, że po wcześniejszych spotkaniach z innymi członkami rodziny AIRA (TR 8, System 1) podszedłem do TB-3 z pewną dozą sceptycyzmu i niepewności. Plastikowe i sprawiające wrażenie delikatnych (w dodatku świecące jak choinka) instrumenty nie przekonywały mnie w pierwszym momencie. Wystarczyło jednak niewiele ponad 30 min z TB-3 sam na sam, żeby zaczął mnie do siebie zachęcać. Niewygodny z początku panel dotykowy, z czasem robił się coraz bardziej przyjazny, a tryb XY play okazał się całkiem kreatywnym. A brzmienie? W brzmieniu instrumentu słychać "plastik i cyfrę" , ale czy jest to wada? Według mnie nie za bardzo. "Kwas" jest głęboko zakorzeniony w tym małym szatanie. Rozkręcenie gałki resonanse i zabawa cutoff-em daje sporo radości, zresztą jak cały instrument. I o to właśnie chodzi, zabawa z TB-3 daje dużo przyjemności, a instrument potrafi zaskoczyć brzmieniem. Biorąc pod uwagę cenę TB-3, wydaje się być atrakcyjną pozycją na rynku elektronicznych instrumentów basowych.
Freeze
Próbki nagrane przez - Freeze:
VT-3
Procesor wokalny, od którego ciężko się oderwać. Dlatego też w tym miejscu powstał trochę test w teście. Nasze próbki jego możliwości to:
- Wykorzystanie w AIRA Song.mp3 (Vocal - Maya R)
- Wykorzystanie podczas zajęć w ARD oraz PJWSTK
- Sprawdzenie go w połączeniu z waltornią + Efekty z MX-1 (Philadelphia Nawrocki):
- Sprawdzenie go w połączeniu z fletem peruwiańskim Quenacho (Luis Salazar - Wuauquikuna):
- Sprawdzenie go w połączeniu z gitarą elektryczną + Efekty z MX-1 (Tymoteusz Miłowanow):
- Wykorzystanie go jako efektor na koncercie (Paulina Penc):
Czytelny i przejrzysty panel przedni. Intuicyjny i prosty w obsłudze. Uniwersalny charakter efektów sprawia, że można doskonale sprawdzić się wokalnie we wszystkich stylach muzycznych od jazzu, przez techno electro, aż do rnb i soul. Roland VT-3 pozwala na uzyskanie zarówno ładnej matowej barwy głosu, jak i ambientowych "przybrudzonych" brzmień wokalu. Dzięki Roland VT-3 ujęłam publiczność i cieszę się udanym występem.
Paulina Penc - Wokalistka
Efekty wokalne w VT-3 potrafią całkowicie zmienić barwę głosu i skutecznie połączyć wokal z elektronicznymi aranżacjami. Obsługa jest prosta i przejrzysta, łatwo mi się korzystało z tego sprzętu.
Maya R - Wokalistka
System-1m
Nie będziemy się w tym teście mocno na nim skupiać. Chętnych poznać szczegóły / brzmienie, zapraszam do niedawnego testu - Roland System-1. Tak jak w przypadku system-1 w wersji z klawiaturą, tak i tutaj nasz specjalista od syntezy spędził z System-1m kilka godzin podczas zajęć w ARD i podzielił się swoimi spostrzeżeniami.
Nowością w stosunku do wersji z klawiaturą jest dodanie do SYSTEM-1m możliwości semi-modularnych, tj. wejść / wyjść audio (gniazda podświetlone na czerwono) oraz napięć sterujących (control voltage - CV - podświetlone na niebiesko). Połączenia odbywają się za pomocą złączy TS 3,5mm (mini-jack), a para kabelków jest dołączona do instrumentu. Należy pamiętać, że gniazda te działają jedynie gdy aktywny jest tryb monofoniczny.
Pozwala to na przetwarzanie zewnętrznych sygnałów audio (np. pętli perkusyjnych) za pomocą sekcji filtra oraz efektów SYSTEM-1m. Zewnętrzny sygnał jest wprowadzany do toru audio poprzez wejście EXT IN, zasilając sekcję oscylatorów (zastępując suboscylator, którego pokrętło SUB OSC reguluje w tym przypadku poziom zewnętrznego sygnału). Możliwe jest także wyprowadzenie sygnału generowanego przez oscylatory (OSC 1 i 2) oraz całego miksu sekcji oscylatorów (MIX OUT) w celu przetwarzania przez zewnętrzne efekty (np. filtry, przestery).
Za pomocą niebieskich złączy CV możliwe jest wykorzystanie generowanych przez instrument napięć sterujących do kontroli zewnętrznych modułów np. w popularnym formacie Eurorack, co pozwala na rozszerzanie możliwości SYSTEM-1m za pomocą modułów Roland AIRA Modular lub innych producentów (których moduły działają w odpowiednim zakresie napięć).
W czasie naszego testu dźwięk z SYSTEM-1m został przepuszczony przez analogowy filtr Moog Moogerfooger MF-101, a jego częstotliwość odcięcia sterowana była napięciem obwiedni generowanej przez instrument (za pomocą wyjścia ENV w sekcji filtracji). Wprowadzana była także modulacja otwarcia filtra za pomocą oscylatora wolnych przebiegów (poprzez wyjście LFO). W obu przypadkach sterowanie odbywało się bez zarzutu.
Możliwe jest także działanie w drugą stronę, czyli sterowanie SYSTEM-1m za pomocą napięć CV pochodzących z zewnętrznych źródeł. Pozwala to na wprowadzania modulacji w sekcji oscylatorów, filtracji oraz wzmacniacza, a nawet pełne sterowanie wyzwalaniem nut (wejścia Gate oraz CV), np. za pomocą sekwenserów lub arpeggiatorów generujących sygnał bramki oraz napięcia pitch (w formacie V/Oct, system Hz/V nie jest wspierany). Pozwala to na integrację SYSTEM-1m z posiadanym analogowym systemem modularnym.
Podsumowując, Roland ze swoim SYSTEM-1m oraz modułami AIRA Modular dołączył do obserwowanego od paru lat powrotu do syntezy modularnej (na fali popularności modułów Eurorack), pozwalając na integrację swojego instrumentu cyfrowego ze środowiskiem analogowym oraz dając pole do popisu fanom kreacji brzmienia syntetycznego poprzez "przepinanie kabli".
Adam Pietruszko - Akademia Realizacji Dźwięku
- Wokal - Maya R
- Tempo - 100, 150 BPM
- Tracki - 26 + 5
- Długość - 3:36 min
Wszystkie brzmienia pochodzą z testowanego zestawu. Gdy już zacząłem, to po prostu nie mogłem się zatrzymać. Dlatego też całość trwa ponad 3:30 min. Brzmienia TB-3 w połączeniu z jego możliwościami i MX-1 są niesamowicie inspirujące.
Co do perkusji to TR-8 daje możliwości, na które na pewno bym nie wpadł, programując ją w swoim DAWie. Nie wspominając już o możliwościach jakie otwiera VT-3, ale opinię o nim zostawiłem wokalistkom (czytaj powyżej). Odpuściłem już wykorzystanie System-1m w tym przypadku, bo pewnie kawałek wydłużyłby się dwukrotnie. Część szybsza była bardziej grana na żywo niż produkowana. Po raz kolejny mnie poniosło. Ogółem wyszło 26 ścieżek instrumentalnych, perkusyjnych i 5 ścieżek wokalu. Widać to na załączonym zrzucie ekranu (część szybsza zaczyna się mniej więcej od 57. taktu).
Wokal był nagrywany na najprostszy mikrofon Shure - C608 przepuszczony przez VT-3.
Wykorzystane funkcje MX-1:
- Tone / Filter
- MFX (Delay, Roll)
- BFX (Side Chain)
- BFX (Slicer) - uzyskanie efektu przecinanego vocalu np. 2:23 + MFX Delay
- MFX (Scatter) - intro wokalu 0:13 - 0:19
- MFX (Roll) - intro wokalu 0:29 - 0:33
Wykorzystane funkcje TB-3:
- XX Play
- Scatter
- Cutoff
- Resonance
- Step rec
- ENV Mode
- Brzmienia: D16, D10, C12, D11, C16, A16, B51, B46, B41, C18, B40, B38, C34, D09, D02, C40, C19, C37
- Presety w większości nagrywane w trybie STEP REC
Wykorzystane funkcje TR-8:
- Scatter
- Tune
- Attack
- Comp
Wykorzystane funkcje VT-3:
- Mix Balance
- Reverb
- Auto Pitch2
- Radio
- Bass
Wracając na chwilę do wyglądu zestawu - AIRA może być inspiracją nie tylko dla muzyków. Poniżej zdjęcia znajomego fotografa, Daniela Wellmana z Bestframes.pl, wykonane w sali komputerowej warszawskiego oddziału Akademii Realizacji Dźwięku.
Podsumowanie
Zestaw Roland AIRA pobudza kreatywność - to nie ulega wątpliwości. Jednak ten test opowiada głównie o jego „sercu”, czyli MX-1. Sam sekwenco-mixer to, w moim odczuciu, fantastyczny pomysł na przyszłość. Z tego co czytałem, oprócz instrumentów / efektów z serii AIRA, będzie on również kompatybilny z instrumentami spoza serii. Osobiście, życzyłbym sobie również kompatybilność wsteczną z moim zasłużonym Juno-G.
Reasumując - trochę upierdliwy ze względu na zbyt żywe kolory do domowego użytkowania. Idealny na scenę, wyzwalający kreatywność i otwierający nowe muzyczne horyzonty. Tak odbieram MX-1 , z którym już zdążyłem się zżyć i bardzo chętnie zostawiłbym go przy sobie na stałe. Podobnie jak VT-3 oraz TB-3.
Specyfikacja techniczna:
Tempo:
- 40-300
Pamięć scen:
- 16 x 4 (Bank A, B)
Beat FX:
- FILTER: 5 typów
- SIDE CHAIN: 5 typów
- SLICER: 5 typów
Master FX:
- DELAY: 8 typów
- FILTER: 8 typów
- SCATTER: 8 typów
- FLANGER: 8 typów
- BIT CRUSH: 8 typów
- ROLL: 8 typów
Mastering:
- 10 typów
Liczba kanałów USB Audio Max Input/Output:
- Próbkowanie: 96 kHz, 48 kHz, 44.1 kHz
- Wejścia: 18 kanałów
- Wyjścia: 18 kanałów
Przetwarzanie sygnałów:
- PC interface: 24 bits
- AD/DA conversion: 24 bits
Próbkowanie:
- AD/DA conversion: 96, 48, 44.1 kHz
- DIGITAL (IN, OUT): 96, 48, 44.1 kHz
Nominalny poziom wejściowy (zmienny):
- Input 1-4: -26- +4 dBu
- Input 5/6: -26- +4 dBu
Nominalny poziom wyjściowy:
- MIX OUT: +4 dBu
Head Room:
- 18 dB
Impedancja wejściowa:
- Input 1-4: 100 k ohms
- Input 5/6: 100 k ohms
Impedancja wyjściowa:
- MIX OUT: 1 k ohm
- PHONES: 24 ohms
Pasmo przenoszenia:
- 96.0 kHz: 20 Hz-40 kHz (+0/-2 dB)
- 48.0 kHz: 20 Hz-22 kHz (+0/-2 dB)
- 44.1 kHz: 20 Hz-20 kHz (+0/-2 dB)
Zakres dynamiki:
- AD block INPUT 1-4: 100 dB typ.
- AD block INPUT 5/6: 100 dB typ.
- DA block MIX OUT: 108 dB typ.
Złącza:
- PHONES jack: 1/4-inch stereo phone type
- MIX OUT (L/MONO, R) jacks: 1/4-inch phone type (unbalance)
- INPUT 1-4 (L/MONO, R/MONO) jacks: 1/4-inch phone type (unbalance)
- INPUT 5/6 jack: Stereo miniature phone type
- AUX RETURN (L, R) jacks: RCA phono type
- AUX SEND (L, R) jacks: RCA phono type
- USB FUNCTION Port: USB type B (Audio, Midi)
- USB HOST 1-4 ports: USB type A (Audio, Midi, for only TB-3/VT-3/TR-8/SYSTEM-1)
- USB HOST 3 port can supply USB Bus power
- COAXIAL IN/OUT jack
- MIDI (IN, OUT) connectors
- DC IN jack
Interfejs:
- Hi-Speed USB
- Digital input, output: Coaxial type (conforms to IEC60958)
- MIDI IN/OUT
Zasilanie:
- Zasilacz AC
Pobór prądu:
- 1.7 A
Akcesoria:
- Owner's manual
- Leaflet "USING THE UNIT SAFELY"
- zasilacz AC
- Ableton Live Lite Serial Number Card
Rozmiar i waga:
- 400 mm x 264 mm x 65 mm; 1.81 kg
- * 0 dBu = 0.775 Vrms