Test zupełnie nowego interfejsu Denon DS1
Autor: Adam Cyzman • 30 września 2015

- Kompaktowe Wymiary
- Łatwość obsługi wraz z Serato DJ
- Cena
- Brak 3 kanału do nagrywania
W tej chwili (rok 2015) na rynku mamy dwóch liderów softwarowych cyfrowego grania. Jest to Native Instruments z Traktorem oraz Rane z Serato. To drugie od jakiegoś czasu zdobywa coraz większą przewagę nad konkurencją i staję się powoli dominującym standardem. Jest to zasługa szerokiego otwarcia się Rane na innych producentów, której owocem jest między innymi Denon DS1.
Denon DS1 to interfejs audio którego funkcjonalnością główną jest DVS w Serato DJ. DVS, a więc kontrolowanie muzyki na komputerze za pomocą gramofonów czy odtwarzaczy CD z kodami czasowymi. Serato od zawsze współpracowało tylko i wyłącznie z dedykowanymi interfejsami i teraz również, nie jesteśmy w stanie uruchomić Serato DJ bez autoryzowanej „puszki” bądź kontrolera. Denon DS1 jest pierwszym interfejsem nie pochodzącym bezpośrednio od Rane, który obsługuje oprogramowanie Serato.
DS1 jest produktem bardzo zbliżonym do interfejsu Rane Serato SL2. Oferuje on 2 pary wejść oraz wyjść, co umożliwia podłączenie 2 urządzeń (gramofonów/odtwarzaczy CD) w trybie DVS. W zestawie z DS1 znajdziemy praktycznie wszystko to co dostajemy z Serato SL2, a więc okablowanie (4x kable chinch, kabel USB) oraz płyty CD i płyty vinylowe z kodami czasowymi. Co ciekawe płyty vinylowe w testowanym egzemplarzu pochodziły z Serato Pressing, a więc na jednej ze stron był standardowy kod czasowy, podczas gdy druga strona zawierała nagrania (remixy Boba Marleya), które tak po prostu możemy odtworzyć na dowolnym gramofonie.
Przewagą DS1 nad Rane SL2 jest dużo mniejszy rozmiar, przez co interfejs jest zdecydowanie bardziej mobilny. Z drobniejszych różnic na korzyść Denon DS1 można wymienić dużo łatwiejszy w dostępie przełącznik Phono/Line.
Jedyną zauważalną różnicą w wejściach Denona DS1 i Rane SL2 jest brak możliwości podłączenia zewnętrznego zasilania w DS1. W Serato SL2 kabel zasilający jest opcjonalny (nie dołączany nawet do zestawu) i generalnie nie jest on do niczego potrzebny. Denon DS1 podobnie jak interfejsy Rane sprawia wrażenie bardzo trwałego sprzętu, całość zamknięta jest w metalowej, solidnej obudowie – i upadek nawet z dużej wysokości nie powinien wywrzeć na sprzęcie wrażenia.
DS1 tak jak najtańszy z interfejsów Rane – SL2 przez ograniczenie do dwóch kanałów nie umożliwi nam bezpośredniej możliwości nagrywania setów przez sam interfejs. Najprostsze rozwiązanie tego problemu, to powrót z miksera (wolne wyjścia Rec/Session/Master) do komputera na wejście Line In i użycie jakiegoś darmowego oprogramowania do nagrywania (np. Audacity). Jeżeli z kolei tak jak ja gracie używając tylko jednego gramofonu (za pomocą tzw. Instant Doubles w Serato), nic nie stoi na przeszkodzie żeby jeden z wolnych kanałów IN w DS1 wykorzystać do nagrywania bezpośrednio w Serato.
Denon DS1 podobnie jak interfejsy Serato nie wymaga od nas kupowania oprogramowania Serato DJ (jak to jest w przypadku np. tańszych kontrolerów). Po darmowym ściągnięciu Serato DJ i podłączeniu DS1 jest on wykrywany automatycznie, a software przełącza się sam w tryb DVS.
Podczas testów DS1 nie ustępował w niczym Rane SL2 i działał dokładnie tak samo. Nie była konieczna kalibracja, sygnały wejściowe z gramofonów oraz CD były na zbliżonych poziomach. Sama kalibracja, gdyby była jednak potrzebna jest dość prosta i dokładnie opisana w instrukcji od Serato DJ.
Podsumowanie
W wielu klubach cały czas stoi leciwy, ale wciąż sprawny sprzęt, który daje radę (np. DJM800, CDJ1000) i zamiast targać ze sobą mikser z interfejsem czy kontroler łatwiej po prostu wziąć interfejs i korzystać na nim z klubowego sprzętu. Do tej pory DJ grający z Serato ograniczeni byli do interfejsów Rane, teraz możemy wybrać dużo tańsze i równie dobre Denon DS1.
Denon DS1 to w tej chwili też najtańsze rozwiązanie (biorąc pod uwagę nowy sprzęt), dla osób które posiadają gramofony lub odtwarzacze CD starszej generacji (bez obsługi MIDI) oraz mikser bez dedykowanego interfejsu i chcą korzystać z dobrodziejstw DVS. Samo oprogramowanie Serato DJ jest bardzo intuicyjne i najprościej w nie bezboleśnie „wskoczyć”. No i wreszcie DS1 sprawdzi się także doskonale jako zapasowy interfejs, który w backpacku można trzymać po prostu na wszelki wypadek.