Test przenośnych kolumn aktywnych dBTechnologies Opera 915 Black Line
Autor: Maciej Żulczyk • 31 lipca 2014


- Bardzo dobre brzmienie, dużo basu
- Poręczne i ergonomiczne za sprawą małej wagi i dogodnych uchwytów
- Jakościowe DSP wspomagające wydajność
- Rozbudowany system zabezpieczeń i kontroli usterek
Włoski producent dBTechnologies nieustannie rozszerza swój katalog profesjonalnego sprzętu nagłośnieniowego - wykorzystanie jakościowych komponentów w innowacyjnie zaprojektowanych obudowach umacnia pozycję tej marki na polskim rynku.
Rodzina OPERA Black Line oraz OPERA DX to szereg aktywnych zestawów nagłośnieniowych z górnej półki, a kolumny 915 Black Line wycenione na ok. 3 tysiące złotych za sztukę to najpotężniejsze w serii. Te dwudrożne paczki oferują pełne rozwiązanie nagłośnieniowe dla DJ-ów, wykonawców i realizatorów w ruchu, z włoską gwarancją jakości.
Modele 915 BL, które otrzymałem na testy, od pierwszego kontaktu intrygują wyglądem i kształtem obudowy, dobrymi specyfikacjami i poprzedzającą je reputacją. Są to aktywne, pełnopasmowe kolumny wykorzystujące jakościowe przetworniki i elementy konstrukcji oraz szereg innowacyjnych rozwiązań w postaci zmodyfikowanych modułów cyfrowych wewnątrz czy niesymetrycznej tuby i układu portów na zewnątrz.
Cyfrowe oznaczenie modelu 915 wskazuje na moc jednostki i rozmiar woofera - parametry te wynoszą odpowiednio 900W i 15”. Dane te, jak i fakt że jest to największy model serii, sugerowałyby że kolumny te będą masywne - bynajmniej! Chociaż rozmiarowo są dość spore (wysokość 655 mm), ich waga jest zaskakująco niska i wynosi jedynie 19.3 kg. Producentowi udało się uzyskać tak dobry rezultat przez wykorzystanie tworzywa sztucznego do obudowy (Polypropylen PP), magnesów neodymowych w głośnikach oraz nowej generacji wydajnych modułów wzmacniaczy cyfrowych Digipro G2.
Prezentują się dostojnie i stylowo. Utrzymane całe w czerni, z grubym czarnym stalowym grillem (i warstwą pianki) chroniącym przód, oraz z wygodnymi uchwytami z góry i po bokach. Głośnik wysokotonowy wykorzystany w 915 BL to jednocalowy driver kompresyjny umieszczony w niesymetrycznej tubie, specjalnie zaprojektowanej, aby zapewnić szeroką i spójną emisję dźwięku w zróżnicowanych aplikacjach, w tym przedsięwzięciach na powietrzu. Nie widać tego z uwagi na siatkę chroniącą, jednak jej odkręcenie ukazuje układ tuby i portów identyczny jak w kolumnach OPERA DX. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że jedyne co je różni to bardziej nieinwazyjny, stylowy wygląd i wykorzystanie siatki w tych pierwszych.
Skoro mowa o tubie głośnika kompresyjnego - zaprojektowana jest, aby gwarantować niesymetryczną dyspersję dźwięku: 60 stopni pionowo oraz 65 i 80 stopni w poziomie, odpowiednio z górnej i dolnej części tuby. Górna część jest zwężona, aby dźwięk emitowany był dalej, dolna natomiast rozszerzona, aby zapewnić szeroką bliską dyspersję.
Każda kolumna 915 posiada łączną moc 900 W RMS - moduł cyfrowego wzmacniacza klasy D o nazwie Digipro G2 dostarcza odpowiednio 600 W RMS dla woofera i 300 W RMS dla głośnika wysokotonowego. Należy wspomnieć, iż końcówka Digipro G2 to powód do wielkiej dumy dla dB Technologies - umieszczana jest w co lepszych aktywnych modelach firmy. Moduł ten został znacząco poprawiony w stosunku do oryginału - wersja G2 jest lżejsza i wydajniejsza, cechuje się mniejszym zużyciem mocy i korzystniejszym stosunkiem sygnału do hałasu.
Łączność w każdej z kolumn jest podstawowa i oferuje wejście XLR i Jack (z przełącznikiem Line/Mic), wyjście XLR (Link) oraz gniazdo zasilania. W tej samej sekcji znajdują się również kontrolery cyfrowego wzmacniacza (gałka głośności Sensitivity) i aktywator presetu equalizera Flat / Processed (z podbiciem basu i góry). Co do cyfrowych procesorów sygnału, reszta z nich działa automatycznie bez kontroli użytkownika, ma jednak pokaźny wpływ na pracę sprzętu; są to: aktywny crossover, kontroler spójności fazowej sygnału z głośników oraz limiter wielopasmowy - według producenta, dzielący sygnał na 3 do 5 pasm i aplikujący do nich osobne parametry limitera, zoptymalizowane do najwydajniejszej pracy. Trudno jest to zweryfikować w detalu i pozostaje wierzyć jedynie swoim uszom, ale o tym już za chwilę.
Na uwagę zasługuje również rozbudowany system zabezpieczeń: dedykowane układy odpowiadają za kontrolę termiczną (mikroprocesor dostosowuje emitowaną głośność urządzenia w przypadku przegrzania), prawidłową inicjalizację pracy oraz automatyczną kontrolę napięcia w przypadku jego gwałtownych skoków. Lampka LED w tylnej sekcji poinformuje cię również o wystąpieniu awarii lub usterki która, zależnie od rodzaju, aktywuje funkcję obniżenia poziomu wyjściowego lub całkowitego wyciszenia kolumny w przypadku krytycznych błędów.
Sam opis techniczny paczek 915 BL jest dość imponujący i każe spodziewać się najwyższej wydajności i niezakłóconej pracy. Jak jest w istocie? Jak wspominałem, zanim nawet dostałem te kolumny, doszły mnie pewne słuchy na ich temat - w rezultacie przed pierwszym odpaleniem miałem naprawdę spore oczekiwania, które teraz z czystym sumieniem mogę potwierdzić. Brzmią imponująco i sprawdzają się w warunkach skrajnie różnych - impreza DJ’ska na powietrzu, koncert zespołu rockowego w knajpie czy nawet słuchanie muzyki w domu na niskich głośnościach bądź sprawdzanie miksów. Niektórym może się to wydać śmieszne, ale mówię serio.
Dźwięk w całym paśmie jest wyraźny i satysfakcjonujący - z naciskiem na bas, którego głośniki te potrafią wygenerować bardzo konkretne ilości. W serii obecne są również subwoofery przewidziane do wykorzystania w tandemie, nie miałem jednak z nimi styczności i pracowałem na samych satelitach - uważam że z wyłączeniem aplikacji wymagających ekstremalnego uderzenia, dwa piętnastocalowe modele Opera BL w zupełności wystarczą.
Mocny bas w połączeniu z wyraźnym i obecnym lecz nie drażniącym środkiem i super-klarowną, przyjemnie „tnącą” górą przy najwyższych nawet głośnościach - a skoro o głośności mowa, to rezultaty w tym temacie mogą być kolejnym powodem dla dumy dla włoskiego producenta. Za sprawą wszystkich zaangażowanych modułów cyfrowych (oraz, bez wątpienia, samych przetworników i obudowy) para 915 BL potrafi dać solidnego czadu bez obaw o utratę jakości czy detalu. Limiter wielopasmowy dba o spójność sygnału, a tuba kierunkowa o dobrą słyszalność w szerokim polu przed głośnikami.
Podsumowanie
Kolumny 915 DL wywiązały się ze wszystkich obietnic, jakie dawała firma dBTechnologies; może nawet nieco je przekroczyły. Jest do produkt wysokiej jakości, zarówno pod kątem projektu, wykonania, estetyki, ergonomii i oczywiście najważniejszego - brzmienia. Ich wielofunkcyjność i relatywna poręczność oraz głośność (maks. SPL 131 dB!) czyni je bardzo poważnym kandydatem dla ruchomych DJ’ów, wykonawców i realizatorów potrzebujących systemu mobilnego, jednak spełniającego profesjonalne standardy.
Opcjonalny subwoofer może być konieczny w sytuacji, gdzie niezbędna jest duża moc i uderzenie, jednak w większości przypadków para tych kolumn poradzi sobie sama, grając głośno i wyraźnie a jednocześnie dbając o bezpieczeństwo i jakże ważny święty spokój realizatora. Nie ma co debatować - to naprawdę solidnie zaprojektowany, profesjonalny sprzęt w korzystnej cenie.
Specyfikacja techniczna:
- Moc: 900 W
- Maksymalne SPL: 131 dB
- Przetworniki: 15" (niskotonowy), 1" (wysokotonowy)
- Częstotliwość podziału zwrotnic (MF-HF): 1970 Hz
- Nachylenie: MF-HF 24 dB/oktawę
- Pokrycie kątowe: 80/65 x 60°
- Możliwość użycia w roli monitora - kąt 43°
- Wejście: 1 x XLR / 1 x 6.3 mm Jack
- Wyjście: 1 x XLR / 1 x 6.3 mm Jack
- Zasilanie: VDE (240 V)
- Gniazdo na statyw: 36 mm
- Waga: 18.8 kg
- Wymiary: 432 x 655 x 353 mm
Galeria zdjęć:
Gdzie kupić?
Dystrybucja w Polsce:
Pon - Pt: 09:00 - 17:00