Test mikrofonu pojemnościowego CharterOak SA538B

Dąb stanowi niepodważalny symbol potęgi i stateczności. Cechy te były z pewnością inspiracją dla projektantów i konstruktorów mikrofonu CharterOak SA538B. Mikrofon prezentuje się bardzo solidnie, przykuwając wzrok od razu po wyjęciu z bardzo stylowej i poręcznej walizeczki. Możliwość ustawienia szyfru na zamku na pewno dodaje całości elegancji i powagi. No i ten stylowy koszyczek! Wygląd i prezencja całości zestawu - na pewno piątka z plusem.

Od strony konstrukcyjnej mikrofon jest mikrofonem lampowym zawierającym dwie złączone wkładki pojemnościowe pokryte cienką warstwą złota. Całość układu elektronicznego uzupełnia głowica z lampowym wzmacniaczem. Mikrofon jest zasilany solidnym zasilaczem z siedmiożyłowym przewodem, na którym wybierane są charakterystyki kierunkowe.

Wiadomo, że wszystkie powyższe spostrzeżenia są jedynie otoczką (jak to będzie zaznaczone w podsumowaniu, otoczka ta nie jest jednak bez znaczenia!), bo najważniejsza w mikrofonie jest barwa i szeroko rozumiana użyteczność studyjna, co zostało zbadane po tym, jak mikrofon finalnie znalazł się na studyjnym statywie w TERCJA Studios...

Na samym początku uwagę zwróciły bardzo niskie szumy mikrofonu, nawet przy mocnym “wykręceniu” przedwzmacniacza (testowany mikrofon podpięto do kultowego Avalona 737sp). Pierwszy test - szumy na akceptowalnym niskim poziomie - zdecydowanie zaliczony.

Drugim etapem było sprawdzenie mikrofonu na nagraniach lektorskich, w których specjalizuje się nasze studio. Poniżej zamieszczono dwa nagrania tekstu lektorskiego z profesjonalnym lektorem przy użyciu opisywanego mikrofonu CharterOak SA538B i mikrofonu Neumann TLM 103, który jest naszym zdaniem idealnym mikrofonem do nagrań lektorskich głosu męskiego, a jest w bardzo porównywalnej cenie do Chartera.

Próbka możliwości CharterOak SA538B (lektor):

W tym porównaniu (a poprzez porównanie z Neumanem poprzeczka zawieszona została bardzo wysoko) widać wyższość mikrofonu Neumann, co było do przewidzenia. Należy przyznać, że rozmiar porażki Chartera nie jest jednak wysoki. Charter nie podkreśla może tak ładnie niskich częstotliwości 100-250 Hz, ale przyozdabia dźwięk charakterystyczną "górką" w okolicach 8-10 kHz. Głos nie brzmi tak blisko i lektorsko jak przy użyciu Neumanna, ale umówmy się, nagrania lektorskie nie są dziedziną aż tak audiofilską i na pewno nie można powiedzieć, że mikrofon ten nie znalazłby miejsca przy profesjonalnym nagraniach voiceover lub nagraniach dubbingowych.

Próbka możliwości CharterOak SA538B (wokal):

Kolejnym etapem testów były nagrania wokalne. Tutaj "przeciwnikiem" Chartera stał się mikrofon AKG C414, który ma jasną barwę i stanowi dobre porównanie dla Chartera, obdarzonego naturalną górką w granicach 8-10 kHz. I tutaj, przy nagraniach wokalnych mikrofon CharterOak dopiero pokazał swój charakter.

Mimo, iż ciężko nam było wskazać, co tak naprawdę różni go od konkurenta, określiliśmy, że ma charakterystyczne indywidualne brzmienie, a to bardzo ważne w czasach, kiedy "zalewani" jesteśmy ofertami różnych mikrofonów, nie tylko brzmiących, ale również wyglądających bardzo podobnie. Opinię też podzieliła wokalistka, a to chyba nawet ważniejsze niż opinie realizatorów. Powyżej fragment nagrań z wykorzystaniem dwóch testowanych mikrofonów. Wnioski najlepiej wyciągnąć samemu.