


Hydrasynth Explorer 888 Edition - trzy ósemki, potrójne szczęście?
Czy wiecie, co to znaczy „liczba strobogramatyczna”? Jest to taka liczba, której zapis odwrócony do góry nogami wygląda tak samo. Jedną z takich liczb jest 888. Może to być dużo, może być mało. To zależy od kontekstu. W tym, w którym będziemy się tutaj poruszać, to naprawdę niewiele. Chodzi bowiem o liczbę egzemplarzy syntezatora Hydrasynth Explorer 888 Edition, jaka przewidziana jest do sprzedaży na całym świecie. Ośmiogłosowy syntezator, o którym mowa, to specjalna, limitowana edycja modelu Hydrasynth Explorer firmy Ashun Sound Machnies (ASM). Od pierwowzoru odróżnia ją przede wszystkim jaskrawy, pomarańczowy kolor obudowy, ale też kilka usprawnień.
Sercem Explorera jest potężny silnik brzmieniowy Hydrasynth. Bazuje on na trzech oscylatorach typu wavetable, z których każdy oferuje kolekcję 219 przebiegów, co już „na dzień dobry” daje bardzo szerokie pole do popisu. Jednak to dopiero początek. Zasadniczą rolę w kształtowaniu brzmień odgrywają tak zwane mutatory czy też – w nomenklaturze producenta – mutanty, za pomocą których można przetworzyć sygnały z dwóch pierwszych oscylatorów. Do dyspozycji mamy ich dwa, a każdy daje może pracować w jednym z ośmiu trybów, przynosząc specyficzne rezultaty i mając decydujący wpływ na wynikowy sound.
Pierwszy to FM-Linear. Pozwala on tworzyć klasyczne brzmienia FM, również z udziałem sygnału z zewnątrz. WavStack to drugi tryb. Jego działanie polega na generowaniu kopii dźwięku źródłowego i nałożeniu ich z zadanym odstrojeniem. Trzecim trybem jest Osc Sync, specjalizujący się w generowaniu brzmień typu hard sync. Można z niego korzystać w połączeniu z morfingową tablicą próbek. Kolejny, czwarty tryb, Pulse Width działa w oparciu o modulację szerokości impulsu. Piąty, PW-Squeeze, oddziałuje na brzmienie poprzez kompresowanie środkowego fragmentu przebiegu, w rezultacie czego powstaje unikalna modulacja PWM. Algorytm działania szóstego trybu, PW-ASM, polega na tym, iż dzieli on przebieg wejściowy na osiem fragmentów i każdy z nich poddaje zabiegowi modulacji częstotliwości. Harmonic Sweet, czyli siódmy tryb, oddziałuje na sygnał poprzez przemiatanie częstotliwości harmonicznych. I wreszcie ostatni, PhazDiff, generuje przebieg, który stanowi różnicę pomiędzy przebiegiem wejściowym i jego odwróconą i przesuniętą w fazie wersją. Co więcej, mutatory mogą same generować przebiegi w trybach FM i Sync, a swoboda routingu sprawia, że wybór źródeł modulacji jest niemal nieograniczony.
Uformowane na tym etapie brzmienia można poddać działaniu równie nietuzinkowych filtrów. Mamy ich tu jedynie dwa, ale co to za filtry! Dość powiedzieć, że pierwszy z nich może działać z użyciem jednego z 16 modeli, w tym 8-polowych, a także wokalnym z kształtowaniem formantów. Drugi pod pewnym względami przypomina filtr SEM i może pełnić rolę filtru dolno-, górno bądź pasmowoprzepustowego, a także wycinającego, z tłumieniem do 12 dB na oktawę. Oba filtry mogą pracować w układzie równoległym bądź szeregowym.
Jak sami widzicie, ten syntezator to prawdziwa bestia, petarda. Potencjał w zakresie tworzenia barw, jaki daje nam do dyspozycji Hydrasynth Explorer 888 Edition, jest przeogromny, a nie wspomniałem jeszcze chociażby o arpeggiatorze, LFO i generatorach obwiedni i szumu, modulatorze pierścieniowym, matrycy modulacji, efektach czy wyjściach CV/Gate…
Parę słów trzeba jednak poświęcić jeszcze klawiaturze. Jest to półważony manuał ASM PolyTouch z 37 klawiszami mid size. Działa z polifonicznym aftertouch, co oznacza, że modulacja docisku każdego z klawiszy jest odczytywana niezależnie. Zapewnia to wyjątkowo szerokie możliwości w zakresie ekspresji.
OK, to by było na tyle, choć mógłbym jeszcze długo… Na koniec wspomnę jedynie o tym, że Hydrasynth Explorer 888 Edition nie musi być zasilany z sieci i może pracować z zasilaniem bateryjnym. Pakiet ośmiu paluszków wystarcza na 3-4 godziny pracy.
Aha, jeszcze jedno. Być może w dziale marketingu ASM pracują zwolennicy ezoteryki i numerologii, i stąd te ósemki. Ósemka w tradycji dalekowschodniej to bowiem liczba szczęśliwa. A mamy ich tu trzy – czyżby po jednej dla producenta, dystrybutora i użytkownika…?
Gdzie kupić?
Dystrybucja w Polsce:
Pon - Pt: 09:00 - 17:00