24 czerwca 2007
10:00
Info
Konsbud Audio Sp. z o.o. ul. Gajdy 24
02-878 Warszawa
Allen & Heath iLive
Cyfrowy mikser Allen & Heath iLive po raz pierwszy w Polsce został użyty jako mikser frontowy podczas koncertu Jana Ptaszyna Wróblewskiego z zespołem, który odbył się 21 kwietnia 2007 w ramach „Jazzu nad Odrą” w Brzegu. Mikser okazał się być niesamowicie wygodnym i prostym narzędziem dla realizatora. Jego intuicyjna, wręcz „analogowa” obsługa bardzo ułatwia dostęp do wszystkich funkcji. ![[img:1]](/img/artykuly/zdjecia/allenheath-1090.webp)
Czytelność ustawień każdego parametru, począwszy od GAIN’u a skończywszy na głębokości pracy de-essera, sprawia że nie ma konieczności ciągłego patrzenia w monitor. Swobodna konfiguracja tłumików w obrębie jednej warstwy pozwala tak skonfigurować mikser by uniknąć przełączania się pomiędzy warstwami – nawet w celu kontroli wysyłek AUX, grup VCA czy matryc.
Kolejną niezaprzeczalną zaletą jest umieszczenie „serca” systemu w Stage-Rack’u. Powoduje to, że do samego miksera nie dociera każdy kanał ze sceny, a jedynie sygnał kanału na którym aktualnie wcisnęliśmy PFL. Proces miksu, obróbki dźwięku odbywa się bezpośrednio na scenie odcinając się od możliwości wystąpienia jakichkolwiek zakłóceń na drodze sygnału czy w skrajnych przypadkach jego utraty przy przecięciu kabla multicore.![[img:2]](/img/artykuly/zdjecia/allenheath-6763.webp)
Połączenie „miksera” ze stage-rackiem odbywa się za pomocą dwóch skrętek komputerowych CAT-5, z czego jedna odpowiada za przesyłanie sygnałów sterowania a druga za transmisję dźwięku.
![[img:1]](/img/artykuly/zdjecia/allenheath-1090.webp)
Czytelność ustawień każdego parametru, począwszy od GAIN’u a skończywszy na głębokości pracy de-essera, sprawia że nie ma konieczności ciągłego patrzenia w monitor. Swobodna konfiguracja tłumików w obrębie jednej warstwy pozwala tak skonfigurować mikser by uniknąć przełączania się pomiędzy warstwami – nawet w celu kontroli wysyłek AUX, grup VCA czy matryc.
Kolejną niezaprzeczalną zaletą jest umieszczenie „serca” systemu w Stage-Rack’u. Powoduje to, że do samego miksera nie dociera każdy kanał ze sceny, a jedynie sygnał kanału na którym aktualnie wcisnęliśmy PFL. Proces miksu, obróbki dźwięku odbywa się bezpośrednio na scenie odcinając się od możliwości wystąpienia jakichkolwiek zakłóceń na drodze sygnału czy w skrajnych przypadkach jego utraty przy przecięciu kabla multicore.
![[img:2]](/img/artykuly/zdjecia/allenheath-6763.webp)
Połączenie „miksera” ze stage-rackiem odbywa się za pomocą dwóch skrętek komputerowych CAT-5, z czego jedna odpowiada za przesyłanie sygnałów sterowania a druga za transmisję dźwięku.
reklama
Może Cię zaciekawić: