


H200 i D3V - Dwie nowości w ofercie ADAM Audio
Stało się, mamy to! Kolejna firma specjalizująca się w produkcji najwyższej jakości monitorów studyjnych – chodzi tu o ADAM Audio – opracowała i wprowadziła do sprzedaży własny projekt słuchawek. Producent nadał swojemu nowemu wyrobowi nazwę H200. Co się za nią kryje?
H200 są słuchawkami studyjnymi, o budowie zamkniętej. Nadadzą się szczególnie do prac wymagających detalicznego odsłuchu. H200 bazują na przetwornikach wyposażonych w membrany o średnicy 40 milimetrów, a tworzywo, z jakiego są one wykonane, czyli – uwaga, trudne słowo! – polieteroketon (w skrócie PEEK) z dodatkiem poliuretanu, pozwala osiągnąć świetne parametry elektroakustyczne. Dość powiedzieć, że pasmo przenoszonych częstotliwości zaczyna się już na 2 hercach(!), a kończy na 23,5 kHz. Przetworniki generują ciśnienie dźwięku o maksymalnej wartości 112,5 dB SPL, przy zniekształceniach nie przekraczających 0,04%. Niska impedancja, wynosząca 32 omy, zapewnia owocną współpracę H200 z najrozmaitszymi źródłami sygnału, od urządzeń w pełni profesjonalnych po tzw. konsumenckie.
Napęd membran stanowi układ magnetyczny oparty ma magnesach neodymowych, dzięki czemu same przetworniki pozostają lekkie. W ogóle całość jest lekka i waży zaledwie 250 gramów, nie wliczając odłączanego przewodu. Za dobre przyleganie słuchawek do głowy odpowiadają nauszniki wykonane z pianki z pamięcią kształtu, pokryte sztuczną skórką. Warto się zainteresować tym modelem, bo biorąc pod uwagę dorobek firmy, można oczekiwać produktu naprawdę wysokiej klasy. I to w bardzo przyjaznej cenie.
Ale to nie koniec dobrych wieści z ADAM Audio! Ma ona bowiem dla nas kolejną nowość w dziedzinie urządzeń odsłuchowych, a mianowicie biurkowe monitory D3V. Jak stwierdza producent, są one zaprojektowane z myślą o twórcach piosenek i producentach, a także po prostu miłośnikach muzyki, którzy do jej słuchania używają np. komputera.
D3V mogą bowiem otrzymywać sygnał poprzez port USB-C, ale – co oczywiste – nie tylko. Dostępne są także wejścia analogowe w postaci gniazd TRS dla kanału lewego i prawego. Jak to w przypadku tego typu odsłuchów bowiem bywa, elektronika zabudowana jest w jednym z nich – tutaj w lewym. Prawy podłącza się do dedykowanego gniazda. Z przodu lewego monitora znajduje się regulator poziomu oraz wyjście słuchawkowe, odłączające odsłuch głośnikowy. Pokładowe wzmacniacze są urządzeniami typu PWM. Ten dla głośników niskotonowych dostarcza 2 x 80 watów mocy szczytowo, przy zniekształceniach harmonicznych dochodzących do 10%, gdy dezaktywujemy wbudowany limiter. Wzmacniacz dla „górek” pracuje z mocą szczytową 2 x 40 W. Co do samych przetworników, woofery mają średnicę 3,5 cala, natomiast wstęgowe drivery wysokotonowe D-ART oparte są na opracowanej przez ADAM Audio technologii AMT.
Zważywszy na rozmiary monitorków, należy przyznać, że mają one całkiem spore możliwości. Pasmo przetwarzanych częstotliwości zawiera się w granicach 48 Hz – 22,6 kHz (-3 dB), zaś ciągły poziom ciśnienia dźwięku sięga 94 dB SPL. W szczytach może ono być o 3 dB wyższe. Przełączniki na tylnej ścianie lewego głośnika pozwalają dopasować odpowiedź częstotliwościową zestawu do sposobu umiejscowienia monitorów.
Na koniec informacja dla estetów - D3V dostępne są w dwóch wersjach kolorystycznych, czarnej i białej.
Gdzie kupić?
Dystrybucja w Polsce:
Pon - Pt: 09:00 - 17:00