


SpectraLayers 11 - nowość od Steinberga
SpectraLayers to program do edycji dźwięku, ale oparty na analizie widma i pracy warstwowej. Jest systematycznie rozwijany przez producenta, firmę Steinberg. Spieszymy donieść o nowej, jedenastej już, wersji tego oprogramowania, która pojawia się w niecały rok po wersji poprzedniej. Co nowego przynosi jedenastka?
Znacznemu usprawnieniu uległy funkcje związane z „demiksowaniem”. Moduł Unmix Chorus, nowość w programie, pozwala oddzielić warstwę wokalu głównego od chórków. Unmix Crowd Nosie z kolei to narzędzie, za pomocą którego wyizolujemy dźwięki muzyczne z nagrania dokonanego na żywo, w którym słychać też widownię. Trzeci moduł, Unmix Song AI jest w stanie odseparować nawet siedem instrumentów. Oczywiście nie w każdym przypadku zrobi to równie precyzyjnie i skutecznie, a najlepiej sprawdza się w odniesieniu do perkusjonaliów.
Inną nowinką jest Voice DeClip. Bazujące na sztucznej inteligencji narzędzie pozwala wyeliminować – jak sama nazwa wskazuje - przesterowania nagrań wokalu. Nie wiem jednak, czy odnosi się to do przesterów cyfrowych, czy analogowych. Jeśli jednych i drugich, to z chęcią posłuchałbym odrestaurowanego nagrania „House of the rising Sun”. Z kolei dzięki modułowi Voice DeNoise pozbędziemy się zakłóceń i szumu z nagrań mowy.
Cóż jeszcze... Edycji można poddać wiele warstw i przeciągnąć je wprost do Cubase’a czy okna Nuendo Arrange w trybie ARA. Mało tego, Można je umieszczać bezpośrednio na pulpicie w postaci transkodowanych plików audio. Nowe narzędzie Transfer Brush służy do niedestrukcyjnego przemieszczania zawartości warstw pomiędzy źródłową i docelową w czasie rzeczywistym, a za pomocą narzędzia Transient Pencil narysujemy żądany kształt transjentów bezpośrednio w oknie spektrogramu.
To oczywiście nie wszystko. SpectraLayers 11 wyposażono w szereg innych narzędzi i procesów edycyjnych, a interfejs użytkownika dostosowany został do wciąż rosnącej liczby procesów, obecnie pracujących jako moduły w dedykowanym panelu. Z modułów tych można tworzyć łańcuchy, złożone konfiguracje wieloprocesowe, a także programować do działania na całych warstwach lub ich fragmentach, zmieniać położenie w łańcuchach i zapisywać je jako niestandardowe presety.
Oprócz tego – choć i to nie wyczerpuje listy nowości - wprowadzono nowe możliwości przetwarzania wsadowego, z dodawaniem lub przeciąganiem wielu plików do okna dialogowego Batch Process, z wyborem opcji eksportu w postaci warstw zmiksowanych lub odrębnych.