Behind the stage: Billy Graham in Poland
Krakowska Tauron Arena od czasu swojego otwarcia "widziała" już niejedno - różnorakie wydarzenia, od sportowych poprzez konferencyjne na muzycznych kończąc. Jednakże odbywające się tam w kwietniu tego roku wydarzenie o nazwie "Bóg Cię Kocha Tour" bez wątpienia należało do wyjątkowych, chociażby z powodu technologicznego rozmachu jaki jemu towarzyszył. Niebagatelny w tym udział miała katowicka firma Target Sound, która - jako partner technologiczny realizatora tego wydarzenia, firmy Solotech - dostarczyła, między innymi, rozbudowany (do granic możliwości) system nagłośnieniowy.
"Bóg Cię Kocha Tour" to jednodniowe wydarzenie ewangelizacyjne, zorganizowane przez Billy Graham Evangelistic Association, składające się z dwóch części. W pierwszej - muzycznej - sceną zawładnęli muzycy, w tym takie gwiazdy muzyki chrześcijańskiej jak Taya czy Michael W. Smith. W drugiej - ewangelizacyjnej - na scenie pojawił się sam prezes i dyrektor generalny Billy Graham Evangelistic Association - Franklin Graham, syn założyciela organizacji, Bill'ego Grahama.
Franklin kontynuuje dzieło swojego ojca, dr Billy'ego Grahama, który odwiedził Polskę w 1978 roku. Po czterdziestu czterech latach od historycznej wizyty swojego ojca Franklin powrócił do Polski i tak jak jego ojciec, współpracuje z lokalnymi kościołami, które dzielą się przesłaniem, że Bóg kocha ludzi w Polsce i ma cel dla ich życia.
To "kontent" spotkania, natomiast to czego nie widziało kilkadziesiąt tysięcy uczestników wydarzenia to cała logistyka i technika, którą na swoje barki wziął brytyjski oddział światowego giganta, firmy Solotech, która z kolei na swojego partnera technologicznego wydarzenia w Polsce wybrała katowicki Target Sound.
Steve Vandusen
Jednym z powodów, dla których wybraliśmy do współpracy Solotech i ludzi, których z kolei oni wybierają, aby nam pomagali w różnych krajach, w których występujemy jest to, że zwracają oni uwagę na każdy szczegół, są bardzo cierpliwi i chcą nas słuchać i pomagać nam osiągnąć nasz cel. Nasi partnerzy technologiczni, których wybieramy są doskonali z technicznego punktu widzenia, chcą współpracować z nami Amerykanami i potrafią się z nami łatwo dogadywać, tak że jest sporo śmiechu. Biorąc pod uwagę ich techniczną doskonałość, a także osobowość i łatwość z jaką radzą sobie ze wszystkim uważam, że nasza współpraca była nie tylko owocna, ale i przyjemna.
Czuwający nad całością wydarzenia Solotech "scedował" na "Targetów" kwestie związane przede wszystkim z dostarczeniem rozbudowanego systemu nagłośnieniowego, ale również oświetlenia, multimediów, systemu tłumaczenia symultanicznego czy krzesełek dla widzów na płycie hali.
System nagłośnieniowy był wyjątkowo rozbudowany, w takiej konfiguracji raczej nie spotykany w Tauron Arenie. Podwieszonych zostało w sumie aż 14 gron, w tym dwa grona subbasowe. Dwa główne grona składały się z 12 modułów L-Acoustics K1 i trzech K2, outfil wyglądał bardzo podobnie, z tą różnicą, że było o jedną K2-kę mniej. Dodatkowo z tyłu widowni powieszone zostały 4 grona jako delaye, każdy złożony z 9 modułów K2, które - z racji tego, że wisiały bezpośrednio nad widownią na płycie - zasilane były z LA-RAKów, które wisiały razem z gronami (konkretnie za nimi).
Dariusz Kowolik
Rzadko używamy w Tauron Arenie delay'a, przy tak dużym systemie frontowym. Natomiast dla poprawienia zrozumiałości mowy, dla przybliżenia źródła dźwięku do słuchacza jest on uzasadniony, zważywszy na to, że hala była praktycznie pełna.
Wszystkie LA-RAKi napędzające grona L-Acoustics składały się ze wzmacniaczy LA12X, do których sygnały były dystrybuowane z wykorzystaniem sieci cyfrowej AVB/Milan. W sumie - jeśli chodzi o system firmy L-Acoustics - pracowało 48 modułów K1, 48 modułów K2, 40 subów KS28 i kilkanaście modułów Kara jako frontfil. Ponadto na życzenie produkcji dogłośnione zostały również trybuny za sceną - za pomocą czterech gron złożonych z systemów firmy Outline - Superfly i Mantas.
Dlaczego Solotech zdecydował się wybrać na partnera technologicznego krakowskiego wydarzenia firmę Target Sound? Maciej Bazan, dyrektor zarządzający katowickiej firmy ma na to pytanie następującą odpowiedź:
Maciej Bazan
Myślę, że przy wyborze Target Sound kierowano się kilkoma czynnikami. Przede wszystkim jesteśmy firmą, która posiada bogaty asortyment sprzętowy - jesteśmy partnerem dużych systemów nagłośnieniowych, jak L-Acoustics K1 czy Outline GTO. Jednocześnie jesteśmy firmą, która ma uznaną renomę na rynku polskim (i nie tylko polskim), zna charakter naszego rynku, zna charakter naszej branży, jak również jesteśmy firmą, która zajmuje się nie tylko obsługą techniczną, ale również produkcją. W związku z tym znamy specyfikę organizacji różnych, również bardzo dużych wydarzeń i jesteśmy partnerem, który jest w stanie pomóc nie tylko w kwestiach stricte technicznych, ale również w tak wydawałoby się prozaicznych sprawach, jak ustawianie krzesełek na widowni czy systemy tłumaczeniowe.
Jak układała się współpraca "lokalsów" z Target Sound z Solotechem? David Orridage, Senior Production Manager w Solotech podsumowuje:
David Orridage
Komunikacja z TargetSound była fantastyczna, dostarczony sprzęt i wiedza była pierwszej klasy. Jesteśmy szczęśliwi, że razem z TargetSound udało nam się spełnić wszystkie oczekiwania naszego klienta.
Swojego zadowolenia z obecności w Krakowie i współpracy z Target Sound nie krył również Steve Vandusen z Billy Graham Evangelistic Association:
Steve Vandusen
Czujemy się tutaj bardzo komfortowo, dostarczony sprzęt jest rewelacyjny i na najwyższym poziomie, a współpraca układa się bardzo dobrze. Cieszymy się, że jesteśmy tu w Krakowie razem z TargetSound i StripStudio.