

Rodzina CHR/DHR Yamahy rośnie w siłę
Wśród zestawów nagłośnieniowych, jakie oferuje firma Yamaha, znajdują się dwie spowinowacone linie produktowe – DHR i CHR. Pierwsza to dwudrożne zestawy aktywne, w których głośniki napędzane są w trybie bi-amp, drugą zaś tworzą konstrukcje pasywne, również dwudrożne. Zamiast jednak skupiać się tylko na nowościach, przybliżmy Czytelnikom obie serie, bo zapewne znajdą się tacy, którzy nie mieli z nimi do czynienia.
Dotychczas dostępne były modele z wooferami o średnicach 10 i 15 cali, a obecnie do rodziny dołączyły wersje z wooferem 12-calowym. Wśród 12-ek i 15-ek znajdziemy ponadto konstrukcje oznaczone literką „M” – są to zestawy mające formę i pełniące zadania monitorów podłogowych. Summa summarum do wyboru mamy dziesięć modeli.
Głośniki niskotonowe zastosowane w modelach CHR/DHR10 to przetworniki o 2-calowej cewce, zbudowane z wykorzystaniem magnesów ferrytowych. Ich uzupełnienie stanowią drivery ciśnieniowe z 1,4-calową membraną i wylotem o średnicy 1 cala. W przypadku serii DHR sygnał do nich trafia ze wzmacniacza klasy D o mocy 700 watów, sprzężonego z procesorem DSP, a jemu z kolei dostarcza go przetwornik analogowo-cyfrowy, pracujący z częstotliwością 48 kHz i w 24-bitowej rozdzielczości. Elektronika chłodzona jest w sposób wymuszony, a odpowiada za to wentylator o czterech biegach. Zestawy CHR/DHR10 świetnie sprawdzają się w nagłośnieniu instalacyjnym.
Ferrytowe woofery w CHR/DHR12 mają średnicę 12 cali, a ich cewki 2,5 cala. Zastosowano tutaj taki sam driver z obracaną tubą, jak w modelu 10. W przypadku wariantu M woofer i driver ulokowane są współosiowo – co gwarantuje poszerzenie obszaru dyspersji do 90x90 stopni (wariant bazowy, czyli „bez M”, oferuje pokrycie 90x60) - a zasila je cyfrowy wzmacniacz klasy D z DSP, dostarczający moc 1.000 W. 12-tki znajdą zastosowanie podobne, jak 10-tki, ale też – z racji większej mocy i generowanego SPL – szereg innych, takich jak choćby nagłaśnianie eventów.
No i wreszcie 15-tki. Je także uzbrojono w woofery z magnesem ferrytowym (średnica cewki – 3 cale) i drivery ciśnieniowe (membrana – 1,75 cala, wylot - 1 cal). Te zabudowane w wersji M pracują współosiowo i napędzane są takim samym wzmacniaczem, jak głośniki w modelach DHR12/DHR12M, i z takim samym podziałem mocy, czyli 800/200 W.
Obudowy wszystkich opisanych wyżej zestawów nagłośnieniowych wykonane są ze sklejki i pokryte czarną warstwą Polyurea, którą można pomalować. Zestawy bazowe wyposażone zostały w punkty mocowania na górnej i tylnej ścianie, a dla 12-tek i 10-tek dodatkowo dostępne są rozsuwane uchwyty widlaste, pozwalające na ich podwieszenie w położeniu poziomym lub pionowym. Natomiast CHR/DHR12 i 15 mają dodatkowo wpust do osadzenia na statywie, pionowo lub z pochyleniem 7 stopni w przód.
Na koniec przytoczmy słowa Macieja Błachnio z System Engineering Group, Yamaha Music Europe, które mogą Was zachęcić do bliższego zapoznania się z tą uniwersalną rodziną CHR/DHR, a szczególnie monitorami:
W szczególności podobają mi się uniwersalne, 12 i 15-calowe zestawy koaksjalne serii DHR. Cechują się kompaktowym rozmiarem, klasyczną drewnianą obudową i odpornym stalowym grillem. Współosiowy driver HF zapewnia doskonałą spójność fazową pomiędzy niskim i wysokim pasmem, co zwiększa plastyczność obrazu dźwiękowego i podnosi odporność na sprzężenia zwrotne. Zaawansowane DSP ze zwrotnicą FIR, kryje się pod klasycznym, prostym i wygodnym panelem, znanym z serii DXR, "bez bajerów". Kształt monitora podłogowego czyni je idealnym rozwiązaniem dla muzyków używających efektów modelujących lub wokalistów, a gniazdo statywu rurowego pozwala na nagłaśnianie koncertu lub imprezy. Zachęcam do sprawdzenia w boju, bo żadne dane techniczne nie oddadzą wrażeń słuchania dźwięku.
Maciej Błachnio - System Engineering Group, Yamaha Music Europe