TEST kontrolera Pioneer DDJ-SP1

Autor: Piotr Bartosiuk • 27 listopada 2013
Pioneer DJ DDJ-SP11.565 zł
27 listopada 2013 15:18
Piotr Bartosiuk Dostarczył DSV Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k. ul. Plac Kaszubski 8 81-350 Gdynia
  • Genialna jakość wykonania
  • Solidna aluminiowa obudowa
  • Świetne pady
  • Aktywacja Serato Video
  • Brak przycisków Play/Pause/Cue, aby mógł stać się typowym zewnętrznym samodzielnym kontrolerem
  • Brak dołaczonej pełnej wersji Serato DJ

Pioneer oszalał! Gdzie są inne marki? Gdzie jest konkurencja? ;) Ostatnio odnoszę wrażenie, że na rynku nie ma innych firm poza japońskim gigantem. Kiedyś na premiery sprzętowe trzeba było czekać latami, przeglądało się photo fake’i, a teraz biorą nas z zaskoczenia. Ale takie czasy. Cyfryzacja DJ’ki sprawiła, że sprzętu może być więcej i więcej. Łatwo zaskoczyć klientów, ale czy łatwo ich przekonać?

Tym razem Pioneer stworzył kontroler DDJ-SP1, który na pierwszy rzut oka wygląda jak wykastrowany kontroler DDJ-SX. Czy użytkownikom tej marki potrzeba czegoś więcej niż to co jest już w ofercie? A może ten produkt jest dla kogoś innego?

 

Budowa / wygląd

Pioneer DDJ-SP1 dociera do nas w sporym kartonie. W środku siedzi naprawdę sztywno mocno opatulony ramionami styropianu i folii. Oprócz kontrolera dostajemy jeszcze instrukcję oraz kabel USB. Sam kontroler jest dosyć duży, a jego horyzontalna orientacja tylko potęguje to spostrzeżenie. Najpopularniejsze kontrolery takie jak XONE:K2 czy produkty Native Instruments ładnie wpisują się w DJ'ska konsoletę. W tym wypadku potrzebujemy dwa razy więcej miejsca (na szerokość) lub musimy zaopatrzyć się w dodatkowy stand nad naszym mikserem bądź innym kontrolerem. Jednak żaden z liczących się dodatkowych kontrolerów nie daje użytkownikom 16 pełnowymiarowych padów, które w tym przypadku zabierają najwięcej miejsca.

[lupa:1]

[lupa:2]

Pierwsze myśli które przychodzą mi do głowy gdy patrzę na SP1 i konkurencję to: zabawa, efektywność, kreatywność, prostota, szybkość... Czyli to czego u konkurencji nie widzę. Patrząc na SP1 czuję, że mogę z utworem zrobić co tylko zechcę. Konkurencja natomiast, daje mi mnogość funkcji, uniwersalność, ale wszystko to takie małe, nieporęczne i na dobrą sprawę wolne. Nawet pady w najnowszym Traktorze są takie maciupeńkie. 

SP1 jest zbudowany doskonale. Naprawdę, trzymając ten produkt w dłoniach odnoszę wrażenie, że taką jakość powinien mieć każdy produkt na rynku. Wszystko bez wyjątku zasługuje tu na 6+. Nie ma tu miejsca na kiepskiej jakości plastiki, a jedyne sztuczne tworzywa jakie tu znajdziemy to te w gąszczu gałek, padów, przycisków i encoderów. Aha, przepraszam środkowy encoder jest także metalowy. Każdy z tych elementów chodzi z dużym oporem co mi akurat bardzo odpowiada. Wszystko pokryte jest przyjemną w dotyku gumą, która daje pewność przy wykonywaniu wszelkich kombinacji. Co prawda po padach spodziewałem się trochę innej reakcji, ale jak się później okazało ich zaskakująca twardość i brak spodziewanego kliknięcia zdają egzamin doskonale.  

Na pokładzie SP1 znajdziemy tylko jedno wejście/wyjście i dotyczy ono USB. Czyli zasilanie kradniemy prosto z naszego komputera.

[lupa:3]

 

Kontrolery

SP1 to wyścigówka, rajdówka WRC. Wszystko tu jest zoptymalizowane do szybkiej i dokładnej obsługi efektów, pętli, punków Hot Cue itp. Dlatego nikogo nie powinny dziwić rozmiary poszczególnych kontrolerów.

Kontroler SP1 podzielony jest na dwie części/ dwa decki, które nie różnią się od siebie zupełnie niczym. Te części możemy nazwać performance. Część środkowa jest poświęcona wstępnym ustawieniom np. wybór decka, wybór utworu z naszej biblioteki czy np. ustawieniu głośności sampli.

W części performance mamy sekcję efektów, a w niej trzy potencjometry, jeden push encoder (można nim obracać bez żadnych ograniczeń i można go wcisnąć) oraz cztery przyciski. Oprogramowanie Serato DJ daje nam dwa sposoby na wykorzystywanie efektów. W pierwszym możemy każdym z potencjometrów kontrolować inne efekty, w drugim natomiast kontrolujemy jeden efekt aż trzema kontrolerami. Encoder Beats odpowiada za czas z jakim wybrzmiewać ma dany efekt. Mamy tu również przycisk TAP, którym samodzielnie możemy wybić rytm.

[lupa:4]

Poniżej tej sekcji mamy tak zwane "ułatwiacze", a wśród nich znany i lubiany Sync Button i automatyczne pętle przydzielone push encoderowi Auto Loop. Mamy tu także funkcję Slip czy Censor.

Jeszcze niżej mamy esencję SP1-ki - 8 padów na każdej stronie oraz 4 przyciski, dzięki którym zróżnicujemy funkcje tych padów. Zaczynając od lewej uruchamiamy funkcję standardowych punktów Hot Cue. Mamy więc po 8 takich punktów na jednym decku. Obok mamy funkcję Roll, która działa wspólnie z przyciskami Parameter (wybieramy długość pętli od 1/32 do 32 bitów). Pętla będzie tak długo wybrzmiewać jak długo będziemy trzymali palce na padach. Świetny efekt zwłaszcza przy krótkich loopach.

Kolejnym sposobem na wykorzystanie padów to znany z kontrolera Novation Twitch Slicer mode. Po uaktywnieniu tej opcji system dzieli fragment utworu na 8 równych części, które przyporządkowane są odpowiednim padom. Coś jak punkty Hot Cue, ale następujące po sobie w wybranym fragmencie utworu. Świetny sposób na remixowanie muzyki, ale niestety nie zawsze pod padami znajdziemy interesujące nas fragmenty i nie zawsze uda nam się ten trik. Tu potrzeba umiejętności i przede wszystkim świetnej znajomości swoich utworów.

[lupa:5]

[lupa:6]

Kolejne dwa tryby pracy padów to pętle - automatyczne oraz manualne. W pierwszym z tych trybów pod każdym z padów mamy ustawioną odpowiednią długość pętli. W drugim trybie używamy podpisanych padów do manualnej aktywacji lub dezaktywacji loopów.

Pady mogą działać również w trybie sampli. Niestety, aby móc je wykorzystywać musimy dodatkowo używać myszki. Oprogramowanie daje nam dwa tryby: pierwszy, w którym głośność wszystkich sampli regulujemy faderem; drugi, którego głośność sampli zależy od siły z jaką nadusimy pad.

Każdy z wyżej wymienionych trybów może działać z funkcjami Slip oraz Censor. Slip Mode to znany patent z innych produktów Pioneera. Polega on na tym, że system będzie kontynuował odtwarzanie utworu w tle bez względu na to co będziemy z nim robić – wszystko cały czas w rytmie. Censor natomiast, to odtwarzanie każdego z elementów od tyłu.

 

Jak to działa…

Jakość pracy hardware’u Pioneera w połączeniu z prostym, ale bardzo efektywnym oprogramowaniem Serato DJ jest bardzo dobra. Dlaczego nie świetna? Ponieważ zabrakło tu miejsca na przyciski Play/Pause/Cue. A więc za każdym razem, gdy będziemy chcieli włączyć nasz utwór musimy sięgnąć po myszkę. Chyba, że... Korzystamy z systemów DVS, wtedy za sekcję transportu słuzyć nam będą nasze gramofony. Osoby, przyzwyczajone do innego oprogramowania będą musiały poświęcić trochę czasu na przyzwyczajenie się do nowego środowiska. Ale natywne mapy pozwalają od razu zacząć zabawę, bo to co obce na ekranie komputera staje się proste, gdy patrzymy na kontroler.

DDJ SP1 to kontroler stworzony z myślą o oprogramowaniu Serato DJ. Został zaprojektowany tak, by doskonale oddać charakter tego oprogramowania. Dlatego nie jest tak uniwersalny jak jego niektórzy konkurenci. SP1 nie daje nam niestety możliwości korzystania z pełnej wersji Serato DJ. Powinien on stanowić dodatek dla fanów tego softu lub tych, którzy posiadają produkty aktywujące Serato DJ. Dlatego ja, abym mógł w pełni wykorzystać dobrodziejstwa pełnej wersji Sertao DJ musiałem wypożyczyć mikser DJM 900 SRT, który sam w sobie jest kodem aktywującym Serato DJ. Takie połączenie to prawdziwy kombajn. Ta dwójka pasuje do siebie idealnie. Wraz z mikserem dostajemy wbudowaną kartę muzyczną oraz płyty z kodem czasowym. Do tego SP1 i żadna impreza nam nie straszna. 

SP1 daje nam natomiast kod aktywujący Serato Video i możliwość pełnej obsługi tego programu. Dla mnie osobiście nie stanowi to wartości dodanej, ale dla tych, którzy bawią się w mixowanie video, będzie to naprawdę świetne urządzenie.

Za pełną wersję Serato DJ, która posiada na przykład świetnie brzmiące efekty iZotope trzeba dodatkowo sporo zapłacić – 129 dolarów.

 

 

Podsumowanie

  • Nawet bez otwierania pudełka wiedziałem, że jakościowo dostanę sprzęt z najwyższej półki. Tak buduje lider na rynku i inni powinni brać z niego przykład. Tu nie ma miejsca na pomyłki, wszystko jest zrobione z najwyższą dbałością o detale. Solidna aluminiowa obudowa i rozmiary powodują, że będziemy pewni tego urządzenia przez naprawdę długi czas.
  • Reszta… zależy od nas. A dokładnie od tego jak będziemy chcieli wykorzystywać to urządzenie. Pamiętajmy to jest tylko kontroler. Czyli zabawka, która sama w sobie nie robi nic. Jest tylko narzędziem sterującym oprogramowanie. W przypadku Serato DJ jest bardzo dobry. W innych programach musimy się nagłówkować jak przyporządkować ich funkcje, by w pełni wykorzystać potencjał SP1.
  • Dla osób, które nie posiadają CD Playerów lub gramofonów przydałyby się osobne przyciski  Play/Pause/Cue
  • Rozmiar urządzenia wymusi na użytkownikach dokupienie dodatkowego standu lub znalezienie większej ilości miejsca na konsolecie.
  • SP1 być może nie jest najdroższym produktem Pioneera, ale jeśli nie mamy Serato DJ to musimy posiadać sprzęt aktywujący ten soft lub dokupić jego pełną wersję, która kosztuje 129 $. W takim przypadku bardzo zawęża się grono odbiorców tego urządzenia. Oczywiście możemy wykorzystywać go z każdym innym softem. 


Dla kogo jest więc SP1? Wydaje mi się, że najbardziej przyda się on posiadaczom systemów DVS Serato, posiadaczom mikserów aktywujących Serato DJ lub osób, które wiedzą, że będą chciały za wszelką cenę korzystać z tego softu i będzie ich stać na kupno pełnej wersji. Wątpię, by posiadacze obecnych kontrolerów dokupili SP1 tylko by zaopatrzyć się w pady.

 

Pioneer Facebook: www.facebook.com/pioneer.polska

Pioneer Polska: www.pioneer.pl

Gdzie kupić?

Dystrybucja w Polsce:

Studio Pro

adres:
ul. Wadowicka 12 30-415 Kraków

DSV Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.

adres:
ul. Plac Kaszubski 8 81-350 Gdynia

Sklepy muzyczne > Pioneer DJ rozwiń listę sklepów

Pytania i komentarze odnośnie sprzętu

reklama
Copyright © INFOMUSIC 2018
Szanowny Czytelniku
 
 
Aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać Ci coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na lepsze dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Poufność danych jest dla INFOMUSIC.PL niezwykle ważna i chcemy, aby każdy użytkownik portalu wiedział, w jaki sposób je przetwarzamy. Dlatego sporządziliśmy Politykę prywatności, która opisuje sposób ochrony i przetwarzania Twoich danych osobowych. 
 
 
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować Cię o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich będzie się to odbywało po dniu 25 maja 2018 roku. Poniżej znajdziesz podstawowe informacje na ten temat.
 
Kto jest administratorem Twoich danych osobowych?
 
Administratorem, czyli podmiotem decydującym o tym, jak będą wykorzystywane Twoje dane osobowe, jest INFOMUSIC. Rejestr firm: INFOMUSIC z siedzibą w Gdańsku przy ul. Zielona 20/14  80-746 Gdańsk, Nr ewidencyjny: 112588, Numer VAT: NIP PL 584 2259505, REGON 192 886 210.  Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w naszej Polityce prywatności 
 
 
Jakie dane są przetwarzane ?
 
Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, w tym stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności udostępnianych przez INFOMUSIC,w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez nas oraz naszych Zaufanych Partnerów.
 
Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych osobowych?
Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych osobowych w celu świadczenia usług, w tym dopasowywania ich do Twoich zainteresowań, analizowania ich i doskonalania oraz zapewniania ich bezpieczeństwa jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie. Taką podstawą prawną dla pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. 
 
Komu udostepniamy Twoje dane osobowe?
 
Twoje dane mogą być udostępniane w ramach grupy portali INFOMUSIC.PL. Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa np. sądom lub organom ścigania – oczywiście tylko gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną. 
 
Pełna treść w polityce prywatności
 
Gdzie przechowujemy Twoje dane?
Zebrane dane osobowe przechowujemy na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego („EOG”), ale mogą one być także przesyłane do kraju spoza tego obszaru i tam przetwarzane. 

 
Jakie masz prawa?
 
Prawo dostępu do danych:  
W każdej chwili masz prawo zażądać informacji o tym, które Twoje dane osobowe przechowujemy. Aby to zrobić, skontaktuj się z INFOMUSIC.PL– otrzymasz te informacje pocztą e-mail. 
 
Prawo do poprawiania danych: 
Masz prawo zażądać poprawienia swoich danych osobowych, jeśli są one niepoprawne, a także do uzupełnienia niekompletnych danych.  Jeśli masz konto w INFOMUSIC.PL lub konto portalach grupy INFOMUSIC.PL, możesz edytować swoje dane osobowe na stronie swojego konta. 
 
Szczegółowe informacje dotyczące Twoich praw znajdują się w Polityce prywatności 
 
Dlatego też proszę naciśnij przycisk „ZGADZAM SIĘ, PRZEJDŹ DO SERWISU" lub klikając na symbol "X" w górnym rogu tego oka, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez ze mnie z Usług  INFOMUSIC, w tym ze stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies przez nas i naszych Zaufanych Partnerów, w celach marketingowych (w tym na ich analizowanie i profilowanie w celach marketingowych). Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać.
 
Pełny regulamin i Polityka prywatności znajduje sie pod poniższym linkiem. Prosimy o zapoznanie się z dokumentem. https://www.infomusic.pl/page/rodo 
 
Zgadzam się, przejdź do serwisu Nie teraz