Homerecording, czyli test mikrofonów do domowego nagrywania (Superlux PRA628MKII )

Autor: Marcin Lewicki • 12 czerwca 2012

Superlux PRA628MKII

12 czerwca 2012 06:20

Infosound Testy Homerecording, czyli test mikrofonów do domowego nagrywania (Superlux PRA628MKII )

Wielu z nas muzyków, w pewnym momencie swojego rozwoju instrumentalnego dojrzewa do poważnej decyzji o stworzeniu sobie budżetowych warunków pozwalających na nagranie naszych zmagań w zaciszu domowym. Rozwiązań jest wiele, a możliwości i wachlarz urządzeń pozwalających na zbudowanie domowego studia rosną z dnia na dzień. Mimo wszelkich nowinek technologicznych chciałbym się skupić na sposobie 'oldschool'owym', do którego potrzebne nam będą: dobra karta muzyczna (ja użyłem zewnętrznego interfejsu ALESIS IO2 Express), mikrofon dynamiczny oraz odrobina umiejętności:).

W dniu dzisiejszym mam przyjemność zaprezentować test nowego mikrofonu instrumentalnego firmy Superlux o sygnaturze PRA628MKII. Superlux to firma chińska, ale niech to was nie zrazi, gdyż ich produkty mówiąc kolokwialnie "dają radę". W celu pokazania rzeczywistych możliwości i skuteczności prezentowanego mikrofonu do testu użyłem czterech różnych mikrofonów plasujących się na różnych półkach cenowych. Oczywiście opisywane mikrofony nadają się do nagłośnienia czy nagrania jakiegokolwiek instrumentu od perkusji po wiolonczele, ale my na potrzeby testu wykorzystamy gitarę elektryczną podłączoną do wzmacniacza.

Specyfikacja użytych mikrofonów:

Superlux PRA628MKII

Na pozycji trzeciej znajduje się nasz główny obiekt zainteresowania. Najnowszy mikrofon marki Superlux o sygnaturze PRA628MKII. Jest on zoptymalizowaną wersją PRA628 o "spłaszczonym" designie. Dzięki superkardioidalnej charakterystyce biegunowej mikrofon ten izoluje dźwięk dochodzący z instrumentu od wszelkich zakłóceń mogących pojawić się w jego otoczeniu.

W opakowaniu znajdziemy jeszcze jeden istotny szczegół. Otóż producent w stylowym opakowaniu zamieszcza specjalny plastikowy statyw, który w znacznym stopniu ułatwia zamontowanie mikrofonu do wzmacniacza lub innego źródła dźwięku. Można dzięki temu wygodniej dobrać pasujące nam brzmienie modelując tym mini statywem we wszystkie strony. Za to należy się PLUS.

Testowany przeze mnie mikrofon instrumentalny PRA 628 MKII należy do grupy mikrofonów kardioidalnych. Wykorzystamy go z powodzeniem w rejestracji wszelakiego rodzaju instrumentów takich jak między innymi: instrumenty elektryczne (gitara,bas), instrumenty akustyczne (perkusja, fortepian, puzon, skrzypce), czy nawet wokale. Dzięki najnowszym rozwiązaniom technologicznym mikrofon ten jest dużo bardziej funkcjonalny i łatwy w użyciu. W środowisku scenicznym, gdzie jest głośno i zazwyczaj wszystkie instrumenty stoją blisko siebie, a ponadto są głośno rozkręcone, należy zadbać o selektywność sygnału słyszalnego przez słuchaczy pod sceną.

Nowy, spłaszczony design mikrofonu widoczny na poniższym zdjęciu powoduje, że można go maksymalnie zbliżyć do źródła dźwięku, a tym samym zarejestrowany materiał wydaje się czysty i selektywny ze względu na budowę mikrofonu, która zapewnia odizolowanie wszelkich zakłóceń wpływających na jakość nagrywanego, czy nagłaśnianego przez nas instrumentu. Kolejną cechą, która znacznie wpływa na funkcjonalność nowego Superluxa jest dołączony uchwyt, który ułatwia jego montowanie czy ustawienie względem instrumentu dla uzyskania najlepszych możliwych rezultatów.

Pasmo przenoszenia	80 - 18,000 Hz
Obudowa	Metal
Złącze audio	XLR
Średnica	52 mm (2.13")
Typ	Dynamiczny
Kolor	Srebrno-czarny
Impedancja	200 Ω
Zastosowanie	Instrumentalny
Czułość	1.8 mV/Pascal
Charakterystyka biegunowa	Superkardioidalna
Zasilanie	Pasywne
Przewód/Bezprzewód	Przewód
Wysokość	136.5 mm (5.37")
Waga	6.6 oz (188 g)

Cena mikrofonu: około 160 zł

Electro Voice N/D 468

Pierwszym, a zarazem najdroższym mikrofonem użytym na potrzeby testu jest Electro Voice N/D 468. Według mnie jest to mikrofon, który w pełni oddaje rzeczywiste brzmienie wychodzące ze wzmacniacza. Jest bardzo dynamiczny i nie ma tendencji to "zbytniej czułości". Ponadto jest wyjątkowo funkcjonalny ze względu na swoją ruchomą główkę. Poniżej szczegółowa specyfikacja tego urządzenia:

Pasmo przenoszenia	20 - 22,000 Hz
Obudowa	Metal
Złącze audio	XLR
Średnica	52 mm (2.05")
Typ	Dynamiczny
Kolor	Matowa czerń
Impedancja	150 Ω
Zastosowanie	Instrumentalny
Czułość	3.1 mV/Pascal
Charakterystyka biegunowa	Superkardioidalna
Zasilanie	Pasywne
Przewód/Bezprzewód	Przewód
Wysokość	115 mm (4.53")
Waga	6.7 oz (190 g)

Cena mikrofonu: około 900 zł

Shure SM58

Kolejnym materiałem kontrastywnym jest kultowy Shure SM58. Zapewne każdemu dobrze znany ze względu na swoją popularność i częste zastosowanie przy nagrywaniu, bądź nagłaśnianiu instrumentów, czy wokalu. Bardzo dynamiczny, choć w moim odczuciu lekko kompresujący brzmienie.

Pasmo przenoszenia	50 - 15,000 Hz
Obudowa	Metal
Złącze audio	XLR
Średnica	51 mm (2")
Typ	Dynamiczny
Kolor	Stalowy
Impedancja	150 Ω
Zastosowanie	Instrumentalny
Czułość	1.85 mV/Pascal
Charakterystyka biegunowa	Kardioidalna
Zasilanie	Pasywne
Przewód/Bezprzewód	Przewód
Wysokość	162 mm (6")
Waga	10.5 oz (298 g)

Cena mikrofonu: około 450 zł

Superlux ECO-88S

Ostatnim i najtańszym zastosowanym w tym teście mikrofonem jest, pochodzący również ze stajni Superlux'a ECO-88S. Jest to budżetowe rozwiązanie, ale jak większość produktów prezentowanej tu chińskiej firmy, coraz bardziej popularne i doceniane w swojej klasie cenowej. Jest to mikrofon bardziej nadający się do "mówienia" niż do nagrywania instrumentów. Aczkolwiek dzięki użyciu skrajnie taniego rozwiązania łatwiej będzie mi zaprezentować różnice w klasie i funkcjonalności omawianych mikrofonów.

Pasmo przenoszenia	80 - 12,000 Hz
Obudowa	Plastik
Złącze audio	XLR
Średnica	54 mm
Typ	Dynamiczny
Kolor	Srebrno-czarny
Impedancja	500 Ω
Zastosowanie	Instrumentalny
Czułość	2.2 mV/Pascal
Charakterystyka biegunowa	Kardioidalna
Zasilanie	Pasywne
Przewód/Bezprzewód	Przewód
Wysokość	180 mm
Waga	245 g

Cena zestawu mikrofonów: około 200 zł

Nagrywanie

W celu najbardziej "obrazowego" porównania w/w mikrofonów, używających każdego z nich z osobna, nagrałem cztery podobne do siebie ścieżki. Zaczynając od brzmienia czystego i delikatnego muskania strun w Sting'owym "Shape of my heart" po cięższe i ostrzej grane riffy rodem z solowej płyty Slash'a, starałem się pokazać ( i pozwolić usłyszeć ) w jaki sposób, zależnie od sposobu gry oraz brzmienia wyjściowego, dany mikrofon się zachowuje. Każda ścieżka została nagrana na takich samych ustawieniach wzmacniacza oraz karty. Różnice w głośności oraz w poziomie przesterowania wynikają jedynie z charakterystyki użytych mikrofonów.

Różnice

Opisując różnice będę kolejno omawiał nagrane fragmenty utworów. Tak więc zaczynając od fragmentu z czystym brzmieniem" chciałbym zauważyć, że moim zdaniem najwięcej różnic w czułości mikrofonów jest słyszalnych właśnie tu. I tak w porównaniu do droższych EV i Shure'a, Superlux PRA628MKII wypadł dobrze. Jedyne co mogę mu zarzucić to zbytnia czułość na pasmo dolne. Ten nadmiar "dołu" można łatwo skorygować zmieniając ustawienie mikrofonu względem wzmacniacza, jednakże wydaje mi się, że w sytuacji scenicznej (kiedy mikrofon byłby użyty jako nagłośnienie pieca) mogłoby to stanowić problem przy wszechobecnym hałasie i dużej ilości pasma dolnego. Jednak w domu, czy w studiu, przy zapewnieniu odpowiednich warunków PRA628MKII może się świetnie sprawdzić. Oczywiście nie tak dobrze jak np. Electro Voice, ale stąd wynika uzasadnienie różnicy w cenie. Na swojej półce cenowej Superlux broni się i jest godny polecenia.

W drugim fragmencie opartym na znanym hicie Bon Jovi'ego chciałem pokazać stosunek głośności jak i selektywności w nagrywaniu przeplatając granie "tłustych", wypuszczonych akordów z linią melodyczną graną w charakterze gitary prowadzącej. Mimo wcześniej wspomnianego przeze mnie efektu kompresji wywoływanego przez Shure'a, uważam że jest on idealnym balansem między zbyt dużą ilością "dołu" i "góry". Porównując ścieżkę nagraną za pomocą SM'ki z tą zarejestrowaną przy pomocy Superlux'a, możemy usłyszeć iż PR'ce brakuje selektywności ze względu na zbyt wybijające się pasmo dolne. Jak również wcześniej wspomniałem, można to skorygować za pomocą ustawienia mikrofonu względem pieca, aczkolwiek starałem się nagrać wszystkie mikrofony w identycznych warunkach, i tak odległość od wzmacniacza w każdym wypadku była taka sama. Natomiast jeżeli chodzi o ogólną czułość i wynikającą z niej głośność to Superlux zdecydowanie wygrywa. Jest to słyszalne w każdym z fragmentów i działa na jego plus, gdyż dzięki temu nagrany "sound" nie brzmi jakby wydobywał się ze studni.

Ostatni fragment jest najbardziej dynamiczny i najostrzejszy, zatem skierowany bardziej do aspirujących rock-manów, niż cichych gitarzystów klasycznych:) I znowu Superlux się dobrze sprawdził oddając charakterystykę żywego grania. Moim jedynym zarzutem jest cały czas wszechobecny "dół", ale jak napisałem wcześniej – kwestia ustawień i preferencji brzmieniowych.

Podsumowanie

Uwagi, które tu zamieściłem są czysto obiektywne i oparte na mojej percepcji "dobrego brzmienia". Polecam kilkukrotne przesłuchanie zamieszczonych próbek w celu dojścia do indywidualnych wniosków. Każdy z opisanych mikrofonów sprawdzi się w "homerecording'u", jedynie z różnym skutkiem. Superlux PRA628MKII, biorąc pod uwagę jego cenę, na pewno jest pozycją godną polecenia. Żaden z was nie powinien się zawieść na jego funkcjonalności. Nie polecam jednak nagrywania przy pomocy budżetowego Superlux'a, nadaje się on idealnie jako budżetowy mikrofon do wszelkiego rodzaju przemówień, być może jako nawet mikrofon KARAOKE, jednak użycie tego mikrofonu w tym teście definiuję rozszerzeniem zakresu skali porównawczej:).

Porównanie zbiorcze: